Studenckie Koło Naukowe Geografów

Poznaj swój region!- Wąwozy w Leszczu

2021-04-19

W gminie Łubianka nie brakuje atrakcji i malowniczych miejsc, w których można spędzić miłe popołudnie z dala od miejskiego zgiełku. Przez Łubiankę przebiega ścieżka rowerowa, która zaczyna się w Toruniu i prowadzi aż do Unisławia. Dojeżdżając do ulicy Zamkowej, warto na chwilę zboczyć ze ścieżki i pojechać w stronę  Zamku Bierzgłowskiego będącego dawnym zamkiem krzyżackim, który obecnie służy jako centrum kultury diecezji Toruńskiej. Zamek powstał w latach 1270–1305 w miejscu wcześniejszego grodu. W latach 1474 – 1840 był on własnością władz Torunia. Zamek był wielokrotnie niszczony i odbudowywany. Udało mu się przetrwać aż dwa pożary. Po licznych przejściach i tak udało się zachować w zamku część cennych zdobień i rzeźb. W murze północnym zamku wysokiego znajduje się portal z ceramicznym tympanonem, z około 1300 roku. Jest to najstarsza zachowana rzeźba na terenie Prus należąca do najcenniejszych dzieł ceramicznej plastyki średniowiecznej Europy. Ogród zamkowy jest natomiast świetnym miejscem na pikniki!

Czas opowiedzieć teraz trochę o głównym punkcie programu - wąwozie! Znajduje się on między miejscowościami Leszcz i Zamek Bierzgłowski. Z obu tych wsi biegną ścieżki, które prowadzą do wspólnego punktu piknikowego i mostku, pod którym płynie strumyk. Jest to ta bardziej znana i częściej odwiedzana przez spacerowiczów część lasu. Idąc za śladem strumyku, na północ od ławek w punkcie piknikowym można dotrzeć do bardziej dzikiej (i bardziej spektakularnej) części wąwozu, porośniętej różnorodną szatą roślinną. Przy odrobinie szczęścia można spotkać tam sarnę, zająca, myszołowa czy bażanta, który lokalnie znany jest pod imieniem Cezary.

Obszar ten jest przyrodniczo cenny zarówno ze względu na żyjące tam zwierzęta, ale też z uwagi na występowanie wielu gatunków roślin jak i grzybów objętych ochroną. Występuje tu licznie lilia złotogłów (Lilium margaton) oraz jarząb brekinia (Sorbus torminalis). Mieszkańcy gminy zbierają już od kilku lat podpisy pod petycją, aby ustanowić wąwóz rezerwatem przyrody i zapobiec wycince drzew, która jest w nim nagminnie organizowana. 

 Oto film, na którym widać część wąwozu wraz z punktem piknikowym. Żeby zobaczyć, jak wygląda dzika część wąwozu, musicie tu przyjechać i sami przekonacie się jaki jest piękny. Szczególnie warto wybrać się do wąwozu wczesną wiosną, gdy wody roztopowe zasilają strumyk. Są tu nawet mini wodospady!

Spacerować po wąwozie można godzinami i wciąż znajdować niesamowite, ciekawe miejsca, rośliny i zwierzęta. Jak tylko zrobi się cieplej, najwyższy czas wyciągnąć rower i wybrać się na wycieczkę do gminy Łubianka, żeby zobaczyć na własne oczy, co ma do zaoferowania ten ukryty skarb naszego województwa.

Wiktor Majewski

Studenckie Koło Naukowe Geografów